Zainspirowani książką o
Bobie Budowniczym postanowiliśmy zrobić swojego. Użyliśmy do tego modeliny. Praca szła nam dobrze, na 6 rąk, zarówno 2-latek jak i 3-latek znaleźli jakieś zadania dla siebie, no i dla mamy też coś się trafiło.
A jakim zaskoczeniem był fakt, że modelinę utwardzaliśmy (zgodnie z instrukcja na opakowaniu) w piekarniku. Oczekiwanie na efekt końcowy był o zabawą, a my czuliśmy się prawie jak w
kinie.
Pan
Bob prezentuje się dumnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz