Malujemy jaja, czyli sposób na kolorowe pisanki

Pomysłów na ozdabianie jajek jest wiele. Pisanki postanowiliśmy przygotować z dziećmi, więc skorzystaliśmy z dość prostych lecz efektownych rozwiązań, a na pewno kolorowych.

Do przygotowania potrzebujemy: jaja, koszulki termokurczliwe, barwniki do jajek.

1. Jaja gotujemy na twardo.

2. Przygotowujemy kolorowe koszulki oraz miseczkę z gorącą wodą i do dzieła.

• Jajka w koszulkach:

3. Ma być bardziej kolorowo (zalecenia małych pomocników), więc szykujemy szklanki z gorącą wodą i dosypujemy barwnik. Do szklanek wkładamy wcześniej przygotowana jajka w koszulkach.

• Kolorowe jajka pozostawiamy do wyschnięcia.

• Efekt końcowy:

Szybka wiosenna zabawa z modeliną

 

Czasem trzeba zrobić coś natychmiast. Jak tu zająć dziecko, by pobawio się konstruktywnie, ale nie wymagało to specjalnych przygotowań?
Zawsze znajdziemy w domu modelinę, plastelinę albo inne klejące cudo.
Do tego modelinowe akcesoria, a jak nie ma to domowe foremki do ciastek i wałek.
Kilka wykałaczek, a jaknie ma to surowy makaron do spaghetti i zaczynamy!

1. Najpierw wałkujemy masę na cieniutki placuszek.

2. Przy pomocy foremek wycinamy kształty. My robiłyśmy motyle na kwiatku, zatem wykrawałyśmy wspomniane owady.

 3. Wycięte motyle nabiłyśmy na wykałaczki.

4. Foremkowymi księżycami wycięłysmy płatki naszego kwiatka. Ze spłaszczonej kuli był idealny środek. Czym jest on większy tym więcej motyli na nim lądować.

5. Potem motyle lądują na naszym kwiatku.

6. Zabawa skończona z takim oto efektem: 

Wielkanocne jajo

Wielkanocne ozdoby może coś przygotujemy sami? Jak Wielkanoc, to jajo, jak jajo to duuuuuże.

Do wykonania potrzebujemy:

• plastikowe jajo
• klej uniwersalny
• brokat (tu użyte malutkie gwiazdki)
• rolka po taśmie pakowej
• sznurek
• plastikowe bazie.

 

 

Plastikowe jajko posmarowaliśmy klejem przy użyciu pędzla, najpierw jeden koniec. Kolejnym krokiem było posypanie brokatem.

Po wyschnięciu te same czynności wykonaliśmy z drugą stroną jajka.

 

Teraz trzeba było czekać aż klej wyschnie.
Podstawka do jajka wykonana została z rolki po taśmie pakowej i sznurka. Małe rączki bardzo dobrze radziły sobie z tym zadaniem.

 

Jajo obwiązaliśmy sznurkiem, a podstawkę ozdobiliśmy plastikowymi baziami, a oto efekt.

 

Budujemy dom

W domu bawimy się w dom. Postanowiliśmy zrobić go z kartonów oraz taśmy.

 Gdy konstrukcja stała, najmłodsza część ekipy budowlanej zajęła się pracami wykończeniowymi.

Konstrukcja skończona więc pozostało jut tylko mieszkanie w niej i dobra zabawa.

Lądowanie na Księżycu

W co się bawić, w co się bawić? A może by tak na Księżyc?!
Do zabawy potrzebne: stare gazety, papier itp., folia aluminiowa (co macie pod ręką) i dużo wyobraźni.

Najpierw przygotowanie bazy do zabawy czyli tak powstawał Księżyc.

Gdy był już gotowy. Rakiety mogły startować, wielkie odliczanie 10,9,8,7.... start i lądowanie.

 Chętnych na wyprawę było wielu.

Małpka kurczowo trzymała się rakiety.

 

Przyjęcie urodzinowe

Na chorobowym człowiek chwyta się różnych pomysłów, nawet dość dziwnych.
W trakcie przygotowań do wakacji (stroje kąpielowe, czepki, koła ratunkowo - wszystko już w gotowości)

okazało się, że Miś obchodzi 3 urodziny. Sto lat, sto lat... żwawo zaczęliśmy szykować dla niego przyjęcie.

Wyszło trochę jak na balu przebierańców, zabawa była przednia.

Bob Budowniczy - zawsze da radę!

Zainspirowani książką o Bobie Budowniczym postanowiliśmy zrobić swojego. Użyliśmy do tego modeliny. Praca szła nam dobrze, na 6 rąk, zarówno 2-latek jak i 3-latek znaleźli jakieś zadania dla siebie, no i dla mamy też coś się trafiło.

A jakim zaskoczeniem był fakt, że modelinę utwardzaliśmy (zgodnie z instrukcja na opakowaniu) w piekarniku. Oczekiwanie na efekt końcowy był o zabawą, a my czuliśmy się prawie jak w kinie.

Pan Bob prezentuje się dumnie.

Dokąd tupta nocą jeż ?

Do zabawy potrzebujemy: plastelinę, kolorowe słomki. Z zadaniem poradzi sobie już 2-latek, oczywiście z pomocą osoby dorosłej.

Z plasteliny przygotowujemy jeżyka, w którą wspólnie z dzieckiem wtykamy kolce.

Nasze jeże są długonose, ciekawe jakie będą Wasze?

Rakieta, czyli mise w drodze na Księżyc

"Kolorowe kredki w pudełeczku noszę, kolorowe kredki bardzo lubią mnie, kolorowe kredki, kiedy je poproszę, namalują wszystko to, co chcę! ... A gdy w kosmos lecieć przyjdzie mi ochota, prawdziwą rakietę, namalują mi!".
My rakietę postanowiliśmy zrobić przy użyciu butelki, masy papierowej oraz farb. Najpierw butelkę po wodzie okleiliśmy masą papierową (wykorzystaliśmy gotową, można zrobić ją samemu) i pozostawiliśmy na noc do wyschnięcia. Następnego dnia zabraliśmy się do działa.

A tu efekt końcowy, dwie rakiety gotowe.  Jeśli ktoś nie zauważył w środku są misie, które lecą na Księżyc.