Zainspirowani książką "Co jest w jajku?" postanowiliśmy, to sprawdzić (kto: mama i dzieci).
Becky Bains, "Co jest w jajku?", Wyd. National Geographic.
Najpierw przeczytaliśmy i popatrzyliśmy co o jajku i jego zawartości jest w książce.
Gdy rysunki były skończone z lodówki na nasz stół trafiły jaja kurze i przepiórcze, porównywaliśmy kolor, kształt.
Potem nastała ciemność, a my przy użyciu latarki chcieliśmy sprawdzić co w jajku siedzi (poświeć latarką, przez całe jajo).
Dzieci chciały jednak zobaczyć co w tym środku jest tak na prawdę, więc jaja trzeba było stłuc.
W czasie naszej zabawy w garnku gotowały się jaja na twardo. Dużo przyjemności sprawiło ich obieranie i oglądanie.
Następnego dnia wybraliśmy się do zoo aby pooglądać ptaki i tam zobaczyliśmy wystawkę jaj, można było rozpoznawać, porównywać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz